Cracovia – Jagiellonia 1:3. Przełomowe zwycięstwo Jagi

Jagiellonia Białystok do meczu z Cracovią przystępowała po trzech meczach bez wygranej. W minionej serii spotkań przegrali z Zagłębiem Lubin 1:2, a wcześniej bezbramkowo remisowali z Pogonią Szczecin i Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.

Jako pierwsi szansę na wyjście na prowadzenie mieli przyjezdni.Strzał Konstantina Vassiljeva obronił Grzegorz Sandomierski. Bramkarz Cracovii jeszcze raz stanął na wysokości zadania w 19. minucie, popisując się wyśmienitą interwencją przy uderzeniu głową Fedora Cernycha.

Sandomierski po raz pierwszy skapitulował w 39. minucie. Wówczas arbiter Szymon Marciniak podyktował kontrowersyjny rzut karny za zagranie ręką przez Miroslava Covilo. Początkowo sędzia wskazał na rzut rożny, ale po konsultacji ze swoim asystentem wskazał na 11. metr. Do piłki podszedł Konstantin Vassiljev i trafił na 1:0.

Po zmianie stron w roli głównej ponownie wystąpił... Marciniak. Wtedy to podyktował kolejną wątpliwą "jedenastkę", po tym jak w polu karnym wychodzący z bramki Marian Kelemen rzekomo faulował jednego z piłkarzy Pasów. Do piłki podszedł Mateusz Cetnarski i wyrównał.

Ostatnie słowo należało jednak do piłkarzy Probierza, a ciężar gry – nie po raz pierwszy w tym sezonie – wziął na siebie Vassiljev. Lider Jagi najpierw asystował przy bramce Fedora Cernycha, a później idealnie "obsłużył" Przemysława Frankowskiego.

Białostoczanie wygrali 3:1 i umocnili się na pozycji wicelidera Lotto Ekstraklasy.